Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Debata nt. prawa aborcyjnego w Polsce


Strasburg, 20.10.2021

W Europarlamencie w Strasburgu miała miejsce debata z związku z pierwszą rocznicą orzeczenia przez polski Trybunał Konstytucyjny wyroku, w którym stwierdził on niekonstytucyjność przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. W dyskusji głos zabrała eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska.

Jadwiga Wiśniewska stwierdziła: "Aborcja nie jest, nie była i nigdy nie będzie ok". Jak podkreśliła, trzeba mieć świadomość, że osoby, które dopuszczają się aborcji, przeżywają potem bardzo wielkie cierpienie. "Czasem z tej traumy nie są w stanie otrząsnąć się przez całe życie" - zauważyła.

Eurodeputowana PiS zwróciła się do obecnej na debacie pochodzącej z Malty komisarz Dalli, która wyraziła troskę o dostępność aborcji w Polsce. "Pani komisarz, a jak to jest z aborcją na Malcie? Czy to nie jest tak, że to właśnie na Malcie jest najbardziej restrykcyjne prawo w tej kwestii w Unii Europejskiej? Czy dlatego ta sprawa Malty nie jest podnoszona w Parlamencie Europejskim, bo na Malcie jest lewicowy rząd?" – dopytywała. Jak stwierdziła Wiśniewska, dlatego właśnie lewicowa większość w Parlamencie Europejskim jest ślepa. "Nie na jedno, ale na oba oczy" – podkreśliła. Zdaniem polskiej polityk to pokazuje jak pełni hipokryzji są ci, których rzekomo martwi sytuacja kobiet w Polsce. "A tą debatą dajecie świadectwo degradacji istoty praworządności w Unii Europejskiej" - stwierdziła.  

"Uważacie, że aborcja jest ok, że to jest prawo?" – pytała eurodeputowana. Jak wyjaśniła, aborcja nie jest i nigdy nie była powszechnym prawem człowieka i nie jest objęta żadnym prawnie wiążącym traktatem międzynarodowym. "Ostatnio dyskutowaliście Państwo o aborcji w Teksasie, więc myślę że niedługo to nie tylko będzie Parlament Unii Europejskiej, ale całego świata" - stwierdziła.

Eurodeputowana PiS przypomniała, że Konwencja ONZ o Prawach Dziecka stwierdza, że dziecko, ze względu na swoją niedojrzałość psychiczną i fizyczną, wymaga szczególnych zabezpieczeń i opieki, w tym odpowiedniej ochrony prawnej, zarówno przed jak i po urodzeniu. "Czy Państwo wiecie, że dziecko, które się jeszcze nie narodziło, ma prawo do dziedziczenia? A Wy uważacie, że nie ma prawa do życia!" – mówiła Wiśniewska.

Polska polityk wobec nieprawdziwych informacji, które pojawiały się podczas debaty, przypomniała zgromadzonym kolejny raz, że działający legalnie i praworządnie Trybunał Konstytucyjny w Polsce orzekł, że jedna z trzech przesłanek przerwania ciąży jest niekonstytucyjna, zatem ją uchylił, natomiast pozostałe dwie nadal funkcjonują. "Dyskutujcie o faktach w oparciu o prawdę, a nie o imaginacje, fałsz i kłamstwa" – apelowała.