Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Merocsur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.  

Zielony dogmat jest bezwzględnie realizowany na zgubę obywateli, mimo jednoznacznych wskazań, m.in. w Raporcie Drgahgiego, że powodem spadku europejskiej konkurencyjności jest polityka klimatyczna. Reakcja von der Leyen? Radykalizacja i bezwzględne dążenie do realizacji neutralności klimatycznej na rok 2050.

Kryzys migracyjny wywołany przez partyjną koleżankę szefowej KE, Angele Merkel prowadzi nie tylko do upadku bezpieczeństwa, ale i do utraty europejskiej tożsamości. Dziś odpowiedzialność za niemieckie błędy przerzuca się na barki wszystkich Państw Członkowskich poprzez Pakt Migracyjny. Efekty widać już na polskiej granicy z Niemcami. A Von der Leyen? Zero refleksji!

Umowa z Mercusr - przehandlowanie europejskiego i polskiego rolnictwa oraz bezpieczeństwa żywnościowego za zyski niemieckiego przemysłu. Wolny handel pomiędzy UE a Ukrainą, który już teraz wzbudza masowe protesty rolników, to nic w porównaniu z tym, co zgotowała KE umową z krajami Ameryki Południowej. A von der Leyen ogłasza "początek nowej historii".

Koncentracja kompetencji w rękach unijnych decydentów jest sprzeczna z zasadą równowagi i podziału władz. Odpowiedź von der Leyen? Jeszcze większa centralizacja, zmiana Traktatów i zniesienie prawa weta. Decyzje Brukseli staną się jeszcze bardziej arbitralne i oderwane od narodowych interesów.

Przejrzystość i transparentność? Terminy nieznane von der Leyen, która negocjowała przez SMS-y zakupy szczepionek przeciw COVID-19. A od kilku lat dostęp do tych wiadomości jest ukrywany przez Komisję i to mimo niedawnego wyroku TSUE, który jednoznacznie wskazał na złamanie prawa. Proces decyzyjny w KE kierowanej przez von der Leyen stał się nieprzejrzysty i arbitralny.

Jakiekolwiek wątpliwości czy von der Leyen, na skutek konstruktywnej krytyki, jest skłonna do refleksji nad swoimi rządami, zostały rozwiane przez samą Niemkę w poniedziałkowym, pełnym konfrontacyjnej retoryki i pustych frazesów przemówieniu. Zamiast odpowiedzi na trudne pytanie, wściekły atak i sprowadzenie sprawy do prostego podziału - kto nie popiera w pełni mojej polityki, jest ekstremistą, wyznawcą teorii spiskowych i marionetką Putina.

Von der Leyen stała się unijną propagandystką, której ideologia przesłoniła rzeczywistość. Lekceważy przyczyny rosnących kosztów energii, wzrastającego ubóstwa energetycznego, widma recesji w UE i niebezpieczeństw związanych z kryzysem migracyjnym. Mało tego, dąży do przyśpieszenia tychże, i jak mantrę powtarza hasło: więcej Europy. Jej dalsze trwanie na stanowisku szkodzi zarówno wspólnocie europejskiej, jak i państwom członkowskim.